środa, 2 września 2015

Just a little more disguised

Imię: Shisen Miran Hidetora

Wiek: 8 wilczych lat

Płeć: Mężczyzna

Orientacja: Wszystko, co nie ucieka na drzewo.

Hierarchia: Shisen

Rodzina: Raczej nie, dzięki.


Wygląd
Jest dosyć sporawym samcem, lecz nie wyróżnia się zbytnio rozmiarem (chociaż z pewnością powiedziałby tu, że zależy, jakim rozmiarem) od innych przedstawicieli swojej rasy. Ma czarną sierść, która w słońcu mieni się odcieniami granatu. Bardzo, wręcz obsesyjnie o nią dba. Jego oczy zaś, jak lubi opowiadać, są jak burza, także granatowe, w jasny dzień przybierające barwę oceanu. 
Jako człowiek jest (nieprzyzwoicie!) przystojnym, wysokim, acz nieco szczupłym mężczyzną i podobnie jak w wilczej postaci niezwykle dba o swój nienaganny wygląd.

Charakter
Przede wszystkim, dla Shisena nie ma absolutnie żadnej świętości. Nie posiada poszanowania dla nikogo i dla niczego, co daje mu wolną rękę we wszystkich kwestiach i sporo osobistej wolności. To hedonista w czystej postaci, całkiem obce są dla niego wszelkie hierarchie, honory i inne tego typu pierdółki, którymi nie zwykł sobie nigdy głowy zawracać. Jest butny, arogancki i kompletnie zakochany we własnej osobie, nie stroni od alkoholu i przyjemności fizycznych, bywa humorzasty i fochliwy. Źle znosi ciężkie warunki, a w całym wszechświecie nie znajdzie się osoba, która marudziłaby bardziej niż on. Lubi ironicznie komentować rzeczywistość i obracać ją w żart. Jak łatwo się domyśleć, taki charakter wpędza go często w niemałe kłopoty, mimo to zamiast dostosowywać się Shi zdaje się na swoje przebrzydłe wręcz szczęście i szczyptę improwizacji.
Poza tym, złego diabli nie biorą.
 
Mimo wszystko Shisen jest lojalnym przyjacielem. Nie, żeby był z tego jakoś dumny - w końcu ostatecznie wyruszył na poszukiwanie Rocka, co przywiodło go tutaj - w postaci wilka, za którą, początkowo przynajmniej, nie przypada. 

Umiejętności: Jako że nie lubi się bić i nie należy do najsilniejszych, Shi stara się zwykle wykorzystać siłę wroga przeciw niemu. Lub uciec, albo zręcznie się wyłgać. Ostatecznie może mocno rąbnąć w kogoś dosyć oślepiającym wyładowaniem elektrycznym, ponieważ bardzo zgrabnie udaje mu się absorbować energię z wiatru. Jest też w stanie częściowo wchłonąć energię z czarów, co przyprawia o irytację znajomych magów, którzy nie mogą spopielić go kulą ognia. Chociaż bardzo chcą. 
 
Historia: Shi generalnie nie lubi mówić o przeszłości. Strzępienie języka. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz